Bakłażanowe piramidki - Parmigiana di melanzane
Przystawka, która zachwyci najbardziej wybrednych. Banalne wykonanie, rozpieszczające podniebienie...Włoska klasyka, a bardziej szczegółowo - sycylijska. Tam właśnie wpisana jest na listę produktów regionalnych. Polecam:-)
Składniki:
- 2 bakłażany,
- 3 świeże pomidory,
- garść świeżej bazylii,
- mozarella,
- parmezan,
- sól, pieprz,
- oliwa z oliwek.
Bakłażany
pokroić wzdłuż na plastry, posolić i odstawić na 30 minut. Potem
spłukać, wysuszyć. Posmarować z obu stron oliwą i podpiec w piekarniku w 180 stopniach C. W tym czasie pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w kostkę. Dodać posiekana bazylię i doprawić. Połowę bakłażanów ułożyć w naczyniu żaroodpornym, na to wyłożyć połowę pomidorów, położyć plasterek mozarelli, posypać parmezanem. Na wierzch ułożyć w takiej samej kolejności drugą warstwę. Zapiekać do zrumienienia.
Tak bardzo wybredny nie jestem,ale mnie ta zakąska zachwyciła.Pozdrawiam,lubię Twojego bloga,zawsze znajdę na nim coś ciekawego Christopher
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie :) Pycha!
OdpowiedzUsuńmniaaam!
OdpowiedzUsuńZapiekany bakłażan - pycha! U mnie też wczoraj gościł, ale w formie pasty :)
OdpowiedzUsuńMogłabym jeść parmigianę każdego dnia, gdyby tylko chciało mi się ją przygotowywać. Tego rodzaju wieżyczki też już robiłam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam widok i konsystencję roztopionej mozzarelli :) abstrahując od jej pysznego smaku...
świetna, chętnie bym zjadła i pewnie na jednej nie przestała:)
OdpowiedzUsuńMam bakłażanka w lodówce... :-)
OdpowiedzUsuńpyszna klasyka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Z pewnością przepyszne;)
OdpowiedzUsuńIdealna przekąska na koniec lata. Bardzo lubię, zjadłabym z wielką chęcią :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam baklazany , z pewnoscia wyprobuje piramidki :)
OdpowiedzUsuńpysznie się prezentuje! musi świetnie smakować :D
OdpowiedzUsuńMnie na pewno taka przystawka by zachwyciła ;) uwielbiam bakłażana w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńKochana, piramidka może być dobra :):)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia robisz ostatnio!:)
Ściskam serdecznie!
ola:)
Olu dzięki wielkie :-) Buziaki:-)
UsuńSuper klasyczne danie :) Już ode dawna sie do niego przymierzam. Teraz w pomidorowym sezonie najlepszy moment:)
OdpowiedzUsuńNa ciepło: uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńto byłaby genialna przystawka
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis, świetny w aktualnym sezonie!
OdpowiedzUsuńKochana jak zawsze pysznie! :) Bakłażan my LOVE:)
OdpowiedzUsuńTak pięknie wygląda ta przystawka... Chciałoby się spróbować.
OdpowiedzUsuńMarzeno ! Dziękuję Ci bardzo za zakwas. Teraz nie mogę już nic znaleźć na usprawiedliwienie...że nie piekę chleba na zakwasie.
Spróbuję.
Proszę bardzo:-) Teraz już czekam tylko na Twój chlebek:-)
UsuńChyba jeszcze trochę poczekasz... umnie trwaremont garażu i nie mam ogrzewania - boję się ,że mi chlebuś nie wyrośnie :-(
UsuńTak się właśnie zastanawiam i szperam po internecie co by tu zrobić na wieczór panieński kuzynki... i wydaje mi się, że taki bakłażan będzie idealny :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobry pomysł :-)
Usuńdla mnie to piramidka szczęścia :) uwielbiam takie przystawki ...
OdpowiedzUsuń