Placuszki z cukinii - Kolokithokeftedes
Kolejne danie zainspirowane Grecją. Nawet nie próbuję ich nazwy wypowiedzieć, grunt, że są pyszne:-) Dodatek marchewki to już moja własna wariacja:-). Przypominają nieco nasze placki ziemniaczane, dlatego podałam do nich gęsty twaróg z cebulą i śmietaną. Nie jest to jednak konieczne, można polać samym jogurtem.
Składniki:
- 2-3 cukinie,
- 1 marchewka,
- 50 g fety greckiej,
- 1 jajko,
- 2 łyżki kaszy manny,
- koperek, szczypiorek,
- sól, pieprz,
- mąka do panierowania,
dip serowy:
- 10 dkg twarogu chudego lub półtłustego,
- 1 mała cebula,
- 2-3 łyżki śmietany 12% tł.,
- sól, pieprz.
Przygotowanie:
Umyte cukinie zetrzeć na tarce, posolić, odcisnąć sok. Następnie dodać tartą marchewkę, fetę, drobno posiekany koper i szczypiorek, jajko
i kaszę. Wszystko dokładnie wymieszać, doprawiając sola i pieprzem. Z masy formujemy małe placuszki,
obtaczamy je w mące i smażymy z obydwu stron na dobrze rozgrzanej
oliwie.
Z podanych składników zrobić dip serowy. Podać z placuszkami.
Doskonałe! Lubię cukiniowe placuszki wytrawnie i na słodko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa słodko? O takich jeszcze nie jadłam. Masz je u siebie?
UsuńJadłam kiedyś podobne, pychotka ;)
OdpowiedzUsuńPaulinko, trudno się nie zgodzić:-)
UsuńPlacuszki wyśmienite, ale nazwa nie do przełknięcia:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja mam z tym problem;-)
Usuńbardzo smakowite, no i ten twaróg! mmmm świetne:)
OdpowiedzUsuńtaki twaróg jemy zawsze z ziemniaczanymi plackami:-)
Usuńo rany! z takimi dodatkami muszą bosko smakować:)
OdpowiedzUsuńostatnio smażyłam podobne z fetą, wyszły genialne:) teraz chodzą za mną takie z twarożkiem:D
Twaróg polecam do każdych placuszków:-)
UsuńPysznie wyglądają te Kolo....coś tam ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo o co chodzi:-)
UsuńAle pyszności, uwielbiam placki z cukinii, z dipem serowym pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńDzięki:-)
UsuńAleż mi smaka narobiłaś na te placuszki. Zapisuję przepis i będę działać na dniach, a myślisz, że można je w piekarniku zrobić, zamiast smażyć, czy jednak smażone będą najlepiej samokować i nie ma co już kombinować z piekarnikiem?
OdpowiedzUsuńDrui, w Grecji podają tylko smażone, ale myślę, że możesz spróbowac zrobić je w piekarniku, tylko wtedy bez obtaczania w mące:-) I ja bym natłuściła papier przed zapieczeniem, chyba:-)
UsuńOk, dzięki za poradę. Spróbuję kilka upiec i zobaczę jak to wyjdzie. Cukinie mam, jutro wskoczę po fetę i będę działać. ;)
UsuńDrui, Amber właśnie pisze, że na Krecie pieką:-)
UsuńCzęść usmażyłam, część upiekłam. Obie wersje wyszły przepyszne. Dzięki za smaczny przepis. Na dniach robię powtórkę, póki lokalna, eko cukinia w sklepie jest dostępna. :)
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńPrzepis już ściągnęłam na boczek... Jutro wypróbuję, także kochana trzymaj za mnie kciuki! ;)
Dorota, koniecznie daj znać jak Ci wyszły;-)
UsuńBardzo lubie takie placuszki , i robie je wlasnie z dodatkiem marchweki - z tym,ze pieke w piekarniku,bez maki. Sa pyszne ! :)
OdpowiedzUsuńOo, to muszę też kiedyś upiec:-)
UsuńPlacki z cukinii to cudowne danie, greckiej odmiany jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńA warto:-)
UsuńTutaj na Krecie jada sie podobne,ale z pieca.
OdpowiedzUsuńNo i tatziki koniecznie!
Pozdrawiam Cie slonecznie.
Tak, właśnie:-) Wypoczywaj:-)
Usuńbardzo lubię takie placki:) ja podaję z sosem czosnkowym:)
OdpowiedzUsuńTo też muszą być pyszne:-)
UsuńSą pyszne,jadłam kiedyś:)
OdpowiedzUsuń:-) dzięki:-)
UsuńOblizuję się Marzenko z wielkim smakiem. Uwielbiam takie placuszki, więc chętnie bym się wprosiła na porcję Twoich :-)
OdpowiedzUsuńJoasiu, zapraszam:-)
UsuńPrzepysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńdzięki :-)
UsuńU mnie są co tydzień na stole, nie umiem bez nich sobie życia ułożyć... całe szczęście nie muszę, bo cukinia dostępna przez rok cały a i o fetę prawdziwą coraz łatwiej. Pyszny przepis, nazwa potworna, też nie umiem tego nigdy wymówić ;)
OdpowiedzUsuńAguś, co racja to racja:-)
UsuńHaha! Nazwa jest zabójcza ;)))
OdpowiedzUsuńA placki lubię chyba w każdej postaci :)
Jak chyba większość:-)
UsuńOch kocham cukinię! Chcę takie placki. Moze wyslesz mi poczta?
OdpowiedzUsuńJasne, właśnie pakuję zakwas więc i z plackami nie będzie problemu:-)
Usuńuwielbiam :) troszkę inaczej robię, ale chętnie spróbuję też takiego sposobu :D
OdpowiedzUsuńPolecam:-)
UsuńZ fetą jeszcze nie robiłam. Zawsze dodaje żółty ser i też są pyszne:)
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że w ogródku rośnie jeszcze dorodna cukinia więc przepis na obiad gotowy:)
Magdeusz
Ja z kolei nigdy nie robiłam z zółtym serem i muszę spróbowac:-)
UsuńWitaj po wakacjach !
OdpowiedzUsuńZaczynam się rozczytywać w Twoich letnich przepisach i greckich inspiracjach :)
Cukinię na wiele sposobów przygotowujemy , ale takich greckich placuszków jeszcze nie próbowaliśmy ... z przyjemnością zapisuję przepis :)
A u mnie w domu leży cukinia i prosi- zrób ze mnie placuszki :)
OdpowiedzUsuńja chcę takie placki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam! :) wyglądają bardzoo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńrobiłam ostatnio bardzo podobne i baaaardzo mi smakowały, pychota
OdpowiedzUsuńZrobiłam!!!
OdpowiedzUsuńWyszły smakowite,to znaczy za drugim razem, bo za pierwszym podejściem to niedostatecznie odcisnęłam sok z cukinii i się rozpadały.Drugie podejście było już całkiem inne... Tylko miałam trochę ploblemu z tym obtaczaniem w mące....
Potrawa zagości na stałe na naszym stole, dzięki za coś nowego, bo czasami to mi ręce opadają, co mam ugotować tym moim najdroższym na obiad... ;)
Coś ostatnio modne takie placuszki,a bagietkę zrobię wg Twojego przepisu.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuńJak bardzo CI dziękuję za ten przepis ! Robiłam z cukinii placki i były nie 'zachwycające'. Sądzę, że dodatek fety to zmieni. Spróbuję na pewno.
OdpowiedzUsuńSmakowite te placuszki. Muszę sprawdzić, czy na działce ostała się jeszcze jakaś cukinia :D
OdpowiedzUsuńPowoli się zakochuję w wersji słonej placuszków z cukinii :) Twoje wyśmienite!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam w tym roku placuszków z cukinią, muszę wrezzcie nadrobić zaległości, bo narobiłaś mi smaka :P
OdpowiedzUsuńMarzenko, wypróbuję, bo wczoraj kolega podarował mi cukinię! Będzie jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana!
Jak dobrze, że zaraz weekend:)
nie dodawałam do środka fety, ale bardzo je lubię, muszę kiedyś z fetą spróbować
OdpowiedzUsuńu mnie z reguły są z tzatziki do konsumpcji:)
Placuszki zrobilam w piatek i sa przepyszne! Dziekuje i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne Placki, polecam!
OdpowiedzUsuń