Dip paprykowy, bakłażanowy i śledziowy
Doskonała propozycja na biesiadowanie przy piwku czy winku z przyjaciółmi. Dipy nadają się na każdą porę roku. Trudno zdecydować, który najlepszy, bo każdy inny. Są tematem do dyskusji;-) Jedno wiem, smakowanie każdego z osobna wciąga jak paluszki.
Myślę, że przyda Wam się moja propozycja, bo sama zawsze mam problem przed imprezą,
co podać;-) Można zaserwować z pieczywem lub krakersami. Również okoliczność podania dowolna. Może być starterem przed daniem głównym lub przegryzką przy pogaduchach.
No to co? Imprezę czas zacząć;-)
Składniki:
Dip paprykowy:
- 2-3 papryki czerwone,
- kostka fety,
- 1 ząbek czosnku,
- sól, pieprz,
- paryka słodka w proszku,
- 1 łyżeczka soku z cytryny,
Paprykę umyć i włożyć do nagrzanego peikarnika do 180 stopni. Piec do momentu, aż skórka sczernieje. Wyciągnąć i włożyć do worka foliowego. Po wystygnięciu ściągnąć skórkę i oczyścić z pestek. Blenderem zmiksować wszystkie składniki. Doprawić. Schłodzić przed podaniem w lodówce.
Dip śledziowy po żydowsku:
- 3 filety śledziowe,
- 2 jajka ugotowane na twardo,
- 1 kromka żytniego chleba bez skórki,
- 1 jabłko,
- 1 cebula,
- 1/2 łyżeczki cuktu,
- 1 łyżeczka oleju,
- 1 łyżeczka octu winnego.
Śledzie wymoczyć w wodzie przez conajmniej 1h. Odcedzić, wysuszyć i pokroić w drobne kawałki. Chleb namoczyć w wodzie, odcisnąć i wrzucić do śledzi. Pokroić jabłko, jajka i cebulę. Wszystko wymieszać w malakserze, ale tak, żeby były wyczuwalne kawałeczki pasty. Doprawić cukrem, olejem i octem. Schłodzić przed podaniem w lodówce. Idealnie smakuje do wódeczki:-)
Dip bakłażanowy wg Nigela Slatera:
- 2 bakłażany,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 2 łyżki pasty tahini,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 łyżki oliwy,
- sól.
Upiec bakłażany w całości w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni do momentu, aż będą miękkie. Ostudzić, przekroić na połówki i wybrać miąższ do miski. Zalać sokiem z cytryny, żeby nie sczerniał. Dodać pozostałe składniki i rozgnieść dobrze widelcem. Skropić oliwą. Schłodzić przed podaniem w lodówce.
Podawać dipy z pieczywem lub krakersami.
No spróbuję wszystkich trzech, jak tak zachwalasz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te łyżeczki :)
No spróbuj, bo dobre:-) Łyżeczki zakupione w TKMaxx:-)
UsuńŚledziowym dipem mnie zainspirowałaś :)
OdpowiedzUsuńA myślałam, że śledzika już pod każdą postacią jadłam :):)
;-) No to bardzo się cieszę:-)
Usuńzapisuję, no zapisuję! Szczególnie bakłażanowy mnie przekonuje.. no dobra i te krakersy na zdjęciu :D
OdpowiedzUsuńMi chyba najbardziej smakował paprykowy, potem śledziowy a na końcu bakłażanowy;-)
UsuńSzaleństwo sosów!
OdpowiedzUsuńPysznie.
Wybieram śledziowy!
Amber, dobry wybór:-)
Usuńnie możemy się zdecydować który wybrać, bo wszystkie wyglądają pysznie :D
OdpowiedzUsuńNo i takie są:-)
UsuńTo mogę wpaść na te pogaduchy? Winko przywiozę :) Pycha! Próbuję każdego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKamilka, jasne, kiedy tylko zechcesz;-)
UsuńWow aż 3 do wyboru ? Super, na pewno się przydadzą :) Właśnie poszukiwałam jakiś wypróbowanych przepisów, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńNo to cieszę się, że pomogłam choć trtoszkę:-) Nie mogę się zebrać, żeby skończyć tę zakładkę z menu imprezowym;-)
UsuńPaprykowy robię podobnie, pozostałych nie znam ale bardzo mnie zainteresowały :) Piękne masz naczynka i sztućce :)
OdpowiedzUsuńŁucjo dziękuję:-)
Usuńbardzo ciekawe te dipy :> no i smakowicie wyglądają! a te łyżeczki! piękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Już wyżej pisałam, łyżeczki zakupione w TK Maxx.
UsuńGenialne dipy i jak zawsze piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNie ma co prawda do bakłażanowego tej pasty, ale może kupię?
Ania ja ją sama zrobiłam z sezamu i oliwy:-)
UsuńŚwietne te pasty, Marzenko. Najbardziej zaintrygowała mnie śledziowa. :)
OdpowiedzUsuńnigdy jakoś nie robiłam dipów, ale w sumie to fajny pomysł na dodatek do przekąsek na przyjęcie:) masz świetne łyżeczki:D śledziowy dip brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńłaaał! super! przydadzą się na 100 %!
OdpowiedzUsuńJaki fajny ten dip!
OdpowiedzUsuńWszystkie zjadłabym z wielką przyjemnością!:)
OdpowiedzUsuńz krakersami jak znalazł :) !!
OdpowiedzUsuńDipy super, paprykowy to mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńBakłażanowy najbardziej przypadł mi do gustu, ale ja jestem miłośniczka bakłażana więc dlatego. fajną ucztę zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńPaprykowy chowam na zaś:)
OdpowiedzUsuńBuziam Kochana, i choć mnie u mnie nie ma to u Was jestem:)
:*
Miłego:)
Masz rację, próbowanie takich pysznych dipów może wciągnąć. To szalenie uzależniające zajęcie a i tak nigdy nie wiadomo który lepszy ;-)
OdpowiedzUsuńtrza będzie wypróbować, bardzo zachęcające składniki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda