Pierogi ruskie na kefirze
Nie mogę napisać, że są to typowe pierogi, bo ciasto jest nieco odmienne niż tradycyjne. Ale odkąd po raz pierwszy wypróbowałam ten sposób, innych już po prostu nie robię. Tu są początki tego przepisu. Przede wszystkim ciasto jest bardzo miękkie, plastyczne. Najważniejsze, że nigdy się nie rozgotowują, nawet jak się odklei kawałeczek, to pozostają bez zmian po ugotowaniu. Jeśli skusicie się na ten sposób, to ręczę, że innego ciasta już nie będziecie robić:-). Tu przedstawione pierogi są podsmażone, bo robiłam je dzień wcześniej, żeby były na obiad dnia następnego.
Składniki:
na ciasto:
- 1kg mąki
- 2 duże kefiry po 400 g
- szczypta soli
na farsz:
- 1- 1,5 kg ziemniaków
- 1-2 cebule
- 250 -300 g twarogu półtłustego
- sól i pieprz
- olej do podsmażenia cebuli
Przygotowanie:
Ziemniaki ugotować, cebulę drobniutko posiekać, posolić i podsmażyć do zeszklenia. Połączyć wszystkie składniki farszu, jeszcze jak ziemniaki są gorące. Doprawić solą i pieprzem. Odstawić do ostygnięcia. Wyrobić z kefiru i mąki ciasto, lekko posolić. Może zaistnieć potrzeba dodania mąki lub kefiru, gdyż w zależności od ich rodzaju, konsystencja ciasta może być różna - musi odchodzić od ręki. Gotowe ciasto rozwałkować i wykrajać szklanką okrągłe placuszki. Układać na środku farsz, skleić brzegi dociskając widelcem. Gotowe pierożki gotować w osolonej wodzie chwilę jeszcze po wypłynięciu, tak na wyczucie, myślę, że około 2-3minut.
Dużo słyszałam o cieście na kefirze ale nigdy nie próbowałam, czas to zmienić :) Pyszny obiadek :)
OdpowiedzUsuńJak raz spróbujesz takiego ciasta to już innego nie będziesz robić:-)
Usuńciasto super ! też takie robię do pierogów ! polecam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest wielu zwolenników:-)
UsuńAle znęcasz się...
OdpowiedzUsuńPierogi to ja kocham ogromnie.
A ruskie i z takim ciastem to niebo w gębie.
Ja też kocham pierogi, dlatego tym łatwiej robić z takiego ciasta na kefirze:-)
UsuńOjejku,ale mi smaka narobiłaś, a tu wieczór i jeść nie powinnam.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować,tym bardziej,że mi nie zawsze ciasto wychodzi:)
Spróbuj, spróbuj:-))
UsuńMuszę spróbować ciasta na kefirze, nigdy nie robiłem :) Ruskich też już dawno nie jadłem, może bym zrobił na obiad, aż mi ślinka na samą myśl pociekła ;)
OdpowiedzUsuńTomku polecam, nie będziesz żałował:-)
UsuńSpróbowałam, niebo w gębie:)
OdpowiedzUsuńMąż to dokładkę wziął !!!
A jeszcze mi na jutro zostały:)
Pozdrawiam
Cieszę się, że smakowały:-)) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńWeszlam na ten blog zupełnym przypadkiem, a teraz siedzę i spisuję, a tu noc już prawie za oknem, a pierogi mnie zainteresowały bo lubimy je, dziś robiłam ruskie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna Bodzioch
ja tez tu weszłam pypadkowo,mam mistraz w pierogach,ale z kiefirem jeszcze nie robiłam ,na pewno spróbuje,ciekawe co na to moje łakomczuchy domowe....pozdrawiam Krystyna K.
OdpowiedzUsuńDuży kefir czyli 400ml?
OdpowiedzUsuńTak 400 ml.
UsuńCzy ciasto na kefirze nie wychodzi kwaskowe
OdpowiedzUsuńNie, wychodzi doskonałe i mięciutkie. Jest bardzo plastyczne.
UsuńCzy moznaminna make niz pszennap
OdpowiedzUsuńMożna, pod warunkiem, że będzie glutenowa. Na bezglutenowej raczej nie pójdzie.
Usuń