Sałata z owocami granatu i sharona
Już po obżarstwie świątecznym proponuję pyszną, lekką sałatkę z granatem i sharonem. Nie wiem jak Wy, ale ja chętnie po wszystkich pasztetach i mięsiwach chętnie sięgam po coś lżejszego. Kaki lub sharon raczej mdły i bez smaku, do sałatki pasuje wyśmienicie. A na blogu pookcook podłapałam pomysł z granatem. Na ten zimowy sezon świetne urozmaicenie mieszanki sałat.
Składniki:
- mix sałat ( u mnie dębolistna, rucola, roszponka),
- 2 szt. owoców sharona lub kaki ,
- 1 granat,
- kiełki słonecznika,
- ser pleśniowy lazur lub inny wg uznania,
- orzechy włoskie,
- 20-30 ml oliwy z oliwek,
- kilka kropel sosu z granatów lub innego octu,
- pół łyżeczki miodu,
- pół łyżeczki musztardy Dijon,
- można dodać odrobinę wody,
- sól do smaku.
Sałatę umyć, wysuszyć, porwać i ułożyć na talerzu. Owoce obrać, sharona pokroić na kawałki, a granat wypestkować, rozrzucić na sałacie, dodać pokrojone orzechy i ser, a na wierzch rozrzucić kiełki słonecznika. W słoiczku lub w shakerze do sosów wymieszać wszystkie składniki sosu i polać sałatę. Podawać z pieczywem lub bez, może też być dodatkiem do mięsa i ryby.
fajowa, zrobię taką
OdpowiedzUsuńUlu, polecam:-)
UsuńGłosuję za taką sałatką! ;)
OdpowiedzUsuńMarzenko, jest lepiej, ale nadal jeszcze nie wychodzę. Kuruję się do spodu. Jeszcze kaszel jest, ale to już nie to, co na początku.Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam serdecznie! ;)
UsuńDobrze, że już jest lepiej;-) Tym razem wykuruj się do końca!
Usuńnigdy nie jadłam tego Sharona:)wygląda fajnie!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie ma określonego smaku, ale w sałatce fajnie dodaje słodyczy. I jest bardzo soczysty:-)
Usuńmmmm jak egzotycznie wyglada! i soczyście!
OdpowiedzUsuńSoczysta dzięki owocom;-)
UsuńCiekawa i lekka sałatka:) przyznam że nie próbowałam jeszcze tego Sharona, chętnie wyprobuje to połączenie smaków
OdpowiedzUsuńSpróbuj, polecam:-)
UsuńNigdy nie jadłam..., ale jestem otwarta na Nowości, czemu nie?:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Marzenko!
W każdym sezonie są owoce, które można wrzucić do sałatki:-) Pozdrowionka Olu:-)
UsuńTakiej konfiguracji sałatkowej jeszcze nie ćwiczyłam, a warto, bo zapowiada się pysznie.
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie:-)
UsuńTe kolory cudownie przełamują szarość za oknem:)
OdpowiedzUsuń