Śledzie z brzoskwiniami w sosie curry


Fajny czas nastał - śledziowy:-). Teraz jest to król naszych stołów...No, na pewno mojego:-) Mogłabym śledzie jeść na każdy posiłek, nawet na deser;-).  Kolejna propozycja wigilijna zwłaszcza dla tych, którzy lubią curry.  Zachęcam również do zrobienia sałatki śledziowej, i śledzi w oleju.



Składniki:
  • 0,5 kg matiasów śledziowych,
  • 1 cebula,
  • chlust oleju rzepakowego,
  • brzoskwinie w puszce,
  • curry (ilość wg uznania),
  • majonez,
  • jogurt naturalny,
  • pieprz biały, sól.
Przygotowanie:

Cebulę pokrojoną w piórka zeszklić na oleju i przestudzić.
Śledzie wymoczyć  w wodzie lub mleku przez około 1h,  pokroić w paseczki. Z majonezu,  jogurtu naturalnego, curry, pieprzu, soli (z solą ostrożnie) zrobić i doprawić sos. Użyć tyle samo jogurtu i majonezu, a ilość zależna jest od naszych preferencji. To samo dotyczy curry, ale ma dominować  smak tej przyprawy. Brzoskwinie pokroić w kostkę, dodać śledzie i cebulę, zalać sosem. Odstawić do lodówki, żeby się przegryzło:-)



Komentarze

  1. Marzenko, to musi być rozkosz, takiego śledzia jeszcze nie jadłam i teraz wiem, że muszę go zrobić :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak zrobisz to koniecznie daj znać, czy smakowało:-)!

      Usuń
  2. zrobię na pewno:)
    dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że będą smakowały:-)

      Usuń
  3. śledzie uwielbiam, ale z brzoskwiniami to nie jadłam! kurcze, muszę chyba zrobić na święta:) jak to smakuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie extra. Ja lubię do śledzi słodkie dodatki:-)

      Usuń
  4. Wspaniale wyglądają :)! U mnie ostatnio były śledzie z curry i rodzynkami ale brzoskwinie też chętnie przetestuję ;)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie myślę, że z brzoskwiniami podejdą:-)

      Usuń
  5. Takich śledzi jeszcze nie znam, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe, ciekawe :) takich śledzi nie jadłam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie, jeśli lubisz śledzie z owocami;-)

      Usuń
  7. Z brzoskwiniami jeszcze nie jadłam.
    Do spróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne połączenie uwielbiam z owcami śledzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie śledź mógłby nie istnieć, choć próbuję się z nim zaprzyjaźnić, jakoś tak nam nie po drodze :) Niemniej jestem bardzo zaintrygowana tą recepturą - to wielce oryginalny sposób na tę rybę! Szacun! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzenko, zrobię takie, ale z gruszką - carry bardzo lubię, śledzie też.
    Mam nadzieję, że Ci się polepszyło? Mnie daje popalić kręgosłup szyjny - usztywniło mnie :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej Aniu, a bierzesz coś na to? Mi już dużo lepiej, choć odebrałam dziś wyniki RTG i nie są dobre;-( Gruszka może być za twarda, ale spróbuj:-)!

      Usuń
  11. Pierwszy raz czytam taki przepis, Marzenko , oczywiście że zrobię, tym bardziej z tym Twoim sympatycznym "chlustem oleju", uwielbiam ten Twój zwrot.
    Bardzo oryginalne połączenie składników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że jak już teraz piszę ten chlust to zaraz się uśmiecham i myślę o Tobie;-))

      Usuń
  12. śledź w curry?! Śledź z brzoskwinią? :D
    O matko, połączyłaś dla mnie niemożliwe :)
    Brzmi baardzo intrygująco!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciezko mi sobie wyobrazic ich smak ale wygladaja bosko!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Marzenko, bardzo ciekawy przepis, muszę wypróbować! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe połączenie smaków, ja do tej pory robiłam z suszona morelą i curry, ale czemu nie spróbować z brzoskwinią. Poza tym jestem wielką śledziową fanką i podobnie jak Ty mogę je jeść okrągły tydzień, miesiąc, rok :)

    OdpowiedzUsuń
  16. o kurcze! jak dla mnie nowość, śledzi w takim wydaniu jeszcze nie jadłam:) ciekawe jak smakują:D

    OdpowiedzUsuń
  17. O ja!
    To najbardziej intrygujący śledziowy przepis, jaki widziałam!:)
    Zrobię oczywiście, bo ja śledzie też nawet na deser mogę;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Takich śledzi jeszcze nie jadłam. Ale muszą być obłędne. Z brzoskwiniami i z curry! Wypas prawdziwy. Zapisuję i robię na święta!

    OdpowiedzUsuń
  19. Woooow, takiego przepisu na śledzie to ja jeszcze nie widziałam. Zaciekawiłaś mnie Marzenko :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach ciekawie się śledzik zapowiada:-) może i na moim stole zagości bo ja miłośniczką śledzi też jestem:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. śledzie uwielbiam :) ale z brzoskwiniami jeszcze nigdy nie robiłam !

    OdpowiedzUsuń
  23. Kocham te śledziowe klimaty. Właśnie przygotowuję śledzie wg przepisu Hanny Szymanderskiej tak już z myślą o świętach, ale chyba nie dotrwają :):):)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z ananasem śledzia jadłam,ale z brzoskwinką jeszcze nie-zdecydowanie do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  25. dośc ciekawe połączenie smaków:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne