Krem jaglany z musem truskawkowym
W ramach akcji na FB "Blogerzy słodzą kasze" i na blogu Ziołowy zakątek postanowiłam dołączyć zdrowym deserem, który również może być propozycją śniadaniową.
Coraz częściej sięgam po kaszę jaglaną i również Was zachęcam. Można z niej wyczarować cuda:-)
Coraz częściej sięgam po kaszę jaglaną i również Was zachęcam. Można z niej wyczarować cuda:-)
W tym tygodniu będzie się działo w blogosferze kulinarnej - kasze rządzą:-))
Składniki dla 4 osób:
- 6 łyżek kaszy jaglanej,
- 3 łyżki amarantusa,
- 1 łyżka masła,
- 2 szklanki wody,
- odrobina soli,
- 2 łyżeczki miodu,
- 2 - 3 łyżki jogurtu naturalnego,
- 40 dkg truskawek,
- 1 banan,
- ewentualnie cukier do posłodzenia musu,
- listki mięty do ozdoby.
Przygotowanie:
Po
zagotowaniu posolonej wody wsypać wypłukaną kaszę i amarantus, dodać
masło. Wymieszać i na minimalnym ogniu
gotować ok 25-30 min. Odstawić do ostygnięcia. W melakserze zmiksować kaszę z jogurtem i miodem. Nakładać do szklaneczek do 2/3 objętości. Następnie zmiksować truskawki z bananem, dosłodzić (niekoniecznie). Oczywiście można zmiksować same truskawki. Wyłożyć mus na kaszę. Schłodzić przed podaniem w lodówce.
A tutaj są inne moje propozycje słodkie z kaszą jaglaną: deser czekoladowy, kasza jaglana cytrusowa, kasza z jabłkiem.
Pyszny deser, uwielbiam jaglaną na słodko :)
OdpowiedzUsuńWyciągam rękę po szklaneczkę! Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietny deserek
OdpowiedzUsuńCóż za kolor:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję przepis!:)
OdpowiedzUsuńZ kaszami w deserach nie eksperymentowałam, ale widzę że się sprzeda się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Marzenko!
OdpowiedzUsuńDeser idealny! Lekki i smaczny, a do tego z wykorzystaniem kaszy jaglanej :)
Z wiosennymi pozdrowieniami,
Agata
Mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMam na ten deser olbrzymią ochotę. Te drobniutkie kuleczki wyglądają jak malutkie perełki. Cudnie i smacznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńPyszna jaglanka!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że moda na nią nie przeminie.
Myślę sobie, że to może być pierwsza jaglana na słodko, która by mi posmakowała:)
OdpowiedzUsuńChyba spróbuję:)
Bardzo pozytywny deser...i pięknie podany :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, takie deserki po pierwsze smaczne, po drugie zdrowe, nic tylko sięgać i jeść :D
OdpowiedzUsuńwygląda super, delikatnie i bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam :) ładnie podane i kolorystycznie super! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam.. ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, i jaki zdrowy!, deserek
OdpowiedzUsuńDeserki zdrowe i kolorowe. Z kaszy chętnie bym zjadła jaglankę uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńKasza jaglana to jest to! Dzięki,że istnieją takie dziewczyny i takie blogi, które dzielą się swoimi pomysłami, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmmm... ale pysznie! i jak zdrowo!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis - świetnie to wykombinowałaś :-)
OdpowiedzUsuńWczytałam się w przepis i już wiem co zrobię w ciągu najbliższych dni. :))
OdpowiedzUsuńpysznie wyglada i zapewne tak samo smakuje:)
OdpowiedzUsuń