Pulled pork



Tegoroczny urlop mi się dość przedłużył. Wracam do pracy, bloga i życia ;-)
Choć to ostatnie jest nadal dość zaburzone przez to, że mamy na stałe pod opieką naszą niespełna roczną wnuczkę i sami rozumiecie, że po 20 latach bycia mamą przeistoczenie się w pełnoetatową babcię nie jest łatwe;-)
Dlatego ciężko mi jest wygospodarować czas na gotowanie, a co dopiero na robienie zdjęć, obrabianie i wrzucanie wpisów na bloga.
Obiecuję poprawę. Mam nadzieję, że wpisy moje systematycznie będę kontynuować;-)
Może dzisiejszy przepis niech będzie  przykładem  obiadu, który w większej części, robi się sam.
I chyba tak teraz u nas będzie;-)



Składniki:
  • 2 kg łopatki wieprzowej w kawałku,
  • 1-2 cebule,
mieszanka przypraw: 
  • 1 łyżka soli,
  • 1 łyżka ostrego chilli,
  • 1 łyżka pieprzu cayenne,
  • 1 łyżka grubo mielonego pieprzu,
  • 1 łyżka wędzonej papryki,
  • 1 łyżka słodkiej papryki,
  • 4 ząbki zmiażdżonego czosnku,
  • 100 g cukru trzcinowego,
solanka:
  • 2 litry wody,
  • 120 g soli,
  • 80 g cukru trzcinowego,
  • 2-3 listki laurowe,
  • 2-3 łyżki mieszanki przypraw,

sałatka Colesław:
  • połowę główki poszatkowanej białej kapusty,
  • cukier do smaku,
  • 2 starte marchewki,
  • 1 pokrojona w kostkę cebula,
  • majonez,
  • sól i pieprz do smaku,
  • ocet winny lub jabłkowy do smaku,
sos:
  • 2 łyżki musztardy sarepskiej,
  • 2 łyżki ketchupu,
  • 2 łyżki majonezu,
+ bułki ciabatta
 Przygotowanie:
Wymieszać wszystkie przyprawy. Przygotować solankę z podanych składników, zagotować, wystudzić. Zamarynować w niej mięso, odstawić do lodówki na całą noc.
Następnego dnia wyciągnąć i osuszyć mięso. Obtoczyć w mieszance przypraw. Można przed tym obsmażyć na gorącym oleju. Cebulę pokroić w piórka, wyłożyć na dno naczynia, w którym będziemy piec mięso. Na cebuli umieścić nasze obtoczone w przyprawach mięso, przykryć folią i piec 6-7 h w temperaturze 120 stop. C. Na 1 h przed końcem zdjąć folię. Po tym czasie mięso wyłożyć na deskę, odczekać kilkanaście minut, aby odpoczęło i na koniec poszarpać 2 widelcami. Podawać w bułce z sałatką Colesław , polane sosem. 


Komentarze

  1. Co prawda nie jadam mięsa ale przyznam, że wygląda apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda znakomicie!
    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką kanapkę zjadłabym w oka mgnieniu!
    Wracaj na łono blogowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurczę, ale pysznie to wygląda... Mniam, szczególnie mojemu mężowi by smakowało :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie pyszności u Ciebie. Zostaję na dłużej :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja jadłam córka robi jednak częściej robi duszone to mięsko.
    Musi być ciężki szczelny żeliwny gar.Gotuje się rzeczywiście kilka godzin.
    Nie zagląda się do garnka nie miesza,pyszne niekłopotliwe danie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne