Ciasto dyniowe


W sumie to ciasto jest prawie identyczne z marchewkowym (klik). 
Zamieniłam tylko marchewkę na dynię.
I smakowo również przypomina tamto. 
Jest równie pyszne:-)
Świetnie się nada na ten świąteczny czas, 
bo jest w smaku takie "piernikowe".


Składniki:

  • 200 -300 g drobno startej dyni,
  • 50 g orzechów włoskich,
  • 2 jajka,
  • 150 g  cukru pudru,
  • 150 ml oleju rzepakowego,
  • 75 g startego jabłka,
  • 50 g wiórków kokosowych
  • 200 g mąki pszennej,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1 łyżeczka sody,
  • 1 łyżeczka cynamonu,
  • szczypta soli.
+ cukier puder do posypania.
 
Przygotowanie:

Jajka ubić z cukrem pudrem do uzyskania białej i puszystej masy. Dolewać porcjami olej ciągle miksując. Dosypać dynię, posiekane orzechy, jabłko i wiórki. Wymieszać łyżką. Dosypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą i cynamonem. Wylać do formy (blaszki 35x25 cm lub tortownicy 24 cm). Piec około 1 h w nagrzanym piekarniku do 150-160 stop. C lub do suchego patyczka. Wystudzone obsypać cukrem pudrem.




Komentarze

  1. O rany... ciasto na pewno pyszne, lubię marchewkowe więc i to na pewno przypadłoby mi do gustu. Ale tu nie mogę się skupić na cieście, tylko na zdjęciach. Są takie cudne, że napatrzeć się nie mogę :))) <3
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Oj tak pyszne i pewnie Ci posmakuje jeśli lubisz marchewkowe. Są bardzo podobne-)

      Usuń
  2. Lubie połączenie dyni z piernikowymi nutami.
    Piękne ciacho!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. I faktycznie te smaki fajnie się z dynią uzupełniają:-)

      Usuń
  3. Jeszcze nie jadłam takiego ciasta. Musi być pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda jak ciasto marchewkowe, które uwielbiam. Nie miałam jeszcze okazji piec ciasta z dynią więc może to właśnie Twój przepis przetrze moje kulinarne szlaki z tym składnikiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż jestem ciekawa jak wypadnie przetarcie szlaków:-)

      Usuń
  5. Takie pokuszenie, że ho, ho, co do marchewkowego to kiedyś jadłam i było dobre (na studiach robiliśmy, bo jajek nie można było zdobyć to własnie jakoś zastępowano je tartą marchewką) ale dyniowego nigdy, właściwie kusi, ale boję się, że oczywiście się nie uda.

    OdpowiedzUsuń
  6. No i co mam zrobić teraz z Tobą?? ;)
    Musze upiec to ciacho, bo kusi niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciasteczko wygląda bardzo apetyczne, a mi najwyraźniej spad cukier bo aż mi ślinka leci :)
    Dyni już u mnie nie ma to muszę czekać do przyszłego roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to koniecznie spróbuj w następnym sezonie dyniowym:-)

      Usuń
  8. No tak, to pora na ciasto dyniowe! Uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne