Marynowane steki z polędwicy wieprzowej z sosem z sera pleśniowego z dodatkiem szpinaku




Po wczorajszym poście może jakieś pyszne mięsko? Jeśli do tego będzie szpinak w takim sosie...To ja wymiękam.
Kolejne danie z warsztatów kulinarnych Polska-Gotuje, przy udziale Roberta Sowy i Marcina Budynka.
Zdjęcia wyżej zrobione już w domu, a te poniżej na warsztatach.


Składniki:

  • 4 x 80 g steków z polędwicy wieprzowej,
  • mix sałat,

marynata:

  • 4 łyżki oliwy lub oleju,
  • 2 łyżki musztardy rosyjskiej,
  • sól morska,
  • grubo mielony pieprz,
  • 1 łyżka miodu,
  • 1 łyżeczka tymianku,
  • 2 ząbki czosnku,
  • masło - 1 łyżka,

sos z sera pleśniowego i szpinaku:

  • 2 łyżki oleju rzepakowego,
  • szpinak, liście  - 400 gram,
  • 1 łyżka masła,
  • 1 posiekana w kostkę cebula,
  • 2 posiekane ząbki czosnku,
  • 4 łyżki posiekanego sera pleśniowego gorgonzolla,
  • 100 ml wina białego wytrawnego (dałam 50 ml),
  • 300 ml śmietany kremówki (dałam 1-2 łyżki śmietany 18% tł.),
  • 1 łyżka posiekanych suszonych pomidorów,
  • 1 łyżka  kaparów,
  • sól, pieprz cayenne do smaku, gałka muszkatołowa, tymianek ( nie dodałam gałki).
Przygotowanie:

Wszystkie składniki marynaty dokładnie połączyć, natrzeć steki i odstawić na  godzinę do lodówki.
W rondelku rozgrzać masło i olej, dodać cebulę i czosnek, po 5 minutach dodać szpinak, ser pleśniowy i białe wino, zagotować, a następnie dodać śmietanę, dodać pomidory, kapary, wymieszać, zagotować i doprawić do smaku.
Steki smażyć z obu stron na grillu lub patelni grillowej po 2-3 minuty z każdej strony.
Tak przygotowane steki ułożyć na aromatycznym sosie i podawać z ulubionymi warzywami.





 

Komentarze

  1. No to zaśliniłam ekran:)))))))))))))))
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają mega apetycznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. ten sos musi smakować nieziemsko, totalnie moje smaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! Bardzo lubię takie połączenia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To mięsko było pyszne, a ten sos mniam :-) To domowe wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo na warsztatach nam lekko płynne wyszło, dlatego teraz dałam dużo mniej śmietany;-)

      Usuń
  6. achhh boskie połączenie bez dwóch zdań:) zjadłabym do ostatniego kęsa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubię jak mi szpinak zostaje na koniec:-)

      Usuń
  7. od zawsze mówię, że dania z polędwicy wieprzowej się wybronią. Tym razem wersja wypasiona- palce lizać. W sam raz na walentynkowy wieczór !!

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie dobry dodatek i danie robi się znakomite:-) Pozdrawiam dziewczyny:-)

      Usuń
  8. Rewelacyjne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Beti, pasują doskonale do siebie:-)

      Usuń
  9. Muszę koniecznie tez takie zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzena, dla mnie to danie idealne! Wspaniale wygląda, gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z rozkoszą pochłonęłabym dużą porcję i poprosiła o....dokladkę:-)). Przepycha!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też jadłam z dokładką:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniale się prezentuje to danie;)Widzę, że warsztaty podkręcaja kulinarny smak;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię polędwicę :)
    A połączenie szpinaku i sera pleśniowego uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pysznie!
    Super dodatki do mięsa.
    Zjadłabym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amber, dziękuję. Ten dodatek powoduje nieziemski smak:-)

      Usuń
  16. Pyszne zestawienie smaków :) Cieszyłabym się z takiego obiadu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeżeli poczęstowałabyś mnie samym szpinakiem,
    to też byłabym zachwycona:)
    Piękne danie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne