Pizza z zielonkami i kremowym sosem


Chciałam pizzę zmodyfikować. Dodałam mąki orkiszowej do wyrobienia ciasta, posmarowałam kremowym sosem na bazie serka i nadzienie zrobiłam z zielonek. Powiem Wam efekt końcowy był genialny;-) Wszystko przykryłam oscypkiem...Niebo w gębie:-)


ciasto  :
  • 2 szklanki mąki pszennej,
  • 1 szklanka mąki orkiszowej
  • 2 garstki płatków owsianych,
  • 5 dkg świeżych drożdży,
  • 1 szklanka ciepłej wody,
  • 3 łyżki oleju,
  • 1 łyżeczka soli, 
  • 1  łyżeczka cukru,
  • słodka papryka, oregano, czosnek granulowany.
sos kremowy:
  • 3 łyżki serka Apetina pesto z rukolą,
  • 1 ząbek czosnku,
  • sól,
  • 1 łyżka śmietany 18% tł.
 dodatki:
  • 300 g zielonek świeżych lub mrożonych,
  • 1 cebula,
  • 2 łyżki śmietany 18% tł.,
  • ser oscypek,
  • 1 łyżka masła,
  • oliwa z oliwek,
  • sól, pieprz.
Przygotowanie:
Wymieszać sypkie składniki ciasta, do wody dodać cukier, drożdże i olej, połączyć mieszając. Wlać do reszty składników. Wyrobić ciasto i odstawić do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować sos kremowy łącząc razem cały podany skład sosu. Grzyby oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki, podsmażyć na maśle, dodać cebulę pokrojoną w kosteczkę. Dodać śmietanę, podlać odrobiną wody, doprawić solą i pieprzem.
Następnie ciasto podzielić na 2 części, ręce polać olejem lub oliwą rozłożyć porcję na papierze do pieczenia, nadając odpowiedni kształt (formuję na okrągłej podkładce pod talerze). Włożyć do piekarnika kamień do pizzy i nastawić piekarnik na temp. 260 - 270 stopni. Na wierzch ciasta wylać trochę oliwy i rozprowadzić ( zapobiega rozmiękczeniu górnych składników podczas pieczenia), nałożyć sos  kremowy i grzyby. Posypać startym oscypkiem.  Wstawić do piekarnika. Sprawdzić po 8 minutach, ewentualnie dopiec do 10. 







Dania z serkami kremowymi

Komentarze

  1. Bardzo smaczna pizza,podoba mi się pomysł na sos:)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie dziś również pizza, tyle, że na cieście z mąki pełnoziarnistej ze szpinakiem. Pomysł na sosik świetny, spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie jadłam zielonek, jakoś nikt z mojego otoczenia nie umie ich zbierać.
    Twoja pizza wygląda na cudowną, bardzo jestem ciekawa jej smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie cienka pizza, przypadła by do gustu mojemu Ł. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście - niebo! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna pizza!
    A zielonki akurat mam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie jadłam zielonek, więc smak trudno mi sobie wyobrazić,
    ale cienką, chrupiącą, białą pizzę zawsze jem z przyjemnością:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja babcia przygotowuje rewelacyjnie zielonki. Będę mogła ją tym razem miło zaskoczyć czymś nowym... pizzą z zielonkami. Super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm... aż cieknie ślinka od samego oglądania zdjęć!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z pizzą jestem za pan brat , bo to moja zarobkowa działka, a wymyśliłam ich na ten użytek 40 co najmniej. Twoja Marzenko bardzo ciekawa , jadłam z ricottą , pleśniowym , ale z apettiną nie. Zielonka , to dla mnie też zagadkowy dodatek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pizza wygląda genialnie! A zielonki baaaardzo lubię :) Mam Za Rzeką zapas tegorocznych w zamrażarce, przy najbliższej okazji muszę je zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. po prostu jem oczami!!! no przepysznie ona wygąda

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam pizze... zielonek nigdy nie jadlam ,ale maz mowi ,ze sa przepyszne...Poki co najlepsza pizze robi wlasnie Tomek - ale ta wyglada bardzo smakowicie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne