BAGIETKA WIEDEŃSKA
Bagietka wiedeńska
Najlepsza bułka śniadaniowa
Bagietka wiedeńska króluje w kwietniowej piekarni. Amber wybrała dla nas przepis na nią ze wspaniałej książki wydanej przez Le Cordon Blue. Zapraszamy zatem do powrotu do sentymentalnych smaków z dzieciństwa. Pieczywo pod nazwą – bułka paryska albo wiedeńska, to było to:-) A kanapki z nią były najlepsze na świecie...
Bułki były tak pyszne, że piekłam je dwa razy. Właśnie kolejne studzą się na kratce :-)
składniki na 3 bagietki:
- 45 g wiedeńskiego zaczynu pâte fermentée
- 300 g mąki typu 450
- 8 g świeżych drożdży piekarskich
- 6 g soli
- 18 g cukru
- 40 g jajka ( dałam małe 1 jajko)
- 150 ml mleka
- 1 jajko i 1 żółtko ubite
- 30 g miękkiego masła
Przygotowanie zaczynu pâte fermentée viennoise ( poprzedniego dnia)
- 3 g świeżych drożdży piekarskich
- 192 g zimnej wody
- 320 g mąki typu 650
- 5 g soli
Wlać do misy miksera wodę, dodać drożdże, potem mąkę i sól. Mieszać przez 10 minut na wolnych obrotach. Ciasto wyjąć z misy miksera, uformować kulę, przełożyć ją do salaterki, przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki do następnego dnia.
Uwagi:
Zmniejszyłam czterokrotnie ilość zaczynu pâte fermentée viennoise.
Zamiast 3 bagietek, upiekłam 2 większe.
Upiekłam bułki bez smarowania jajkiem i masłem.
Bagietki wiedeńskie na blogach:
Akacjowy blog
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Ogrody Babilonu
Zacisze kuchenne
Pięknie upieczone. I ten wspaniały środek. To najlepsze śniadaniowe bagietki mojego dzieciństwa. Dziękuję za kwietniowy czas w naszej Piekarni.
OdpowiedzUsuńPiękne z zewnątrz i w środku. Mniam :) Marzenko dziękuję za wspólne wypiekanie, pozdrawiam M :)
OdpowiedzUsuńZ takim bagietkowym miękiszem to każda kanapeczka będzie pyszna - do kolejnego wspólnego wypiekania.
OdpowiedzUsuńMarzenko upiekłaś bagietki idealne! Dziękuję za kwietniowe wspólne wypiekanie!
OdpowiedzUsuńBagietki z tego przepisu po prostu rozpływają się w ustach. Muszę spróbować, z konfiturą, bo Twoje zdjęcia wyglądają naprawdę kusząco.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam. Zapowiada się pysznie.
OdpowiedzUsuńChętnie bym taką upiekła. Jestem pewna że będzie wszystkim smakowała.
OdpowiedzUsuńTe bułki wyglądają niesamowicie apetycznie, a konfiturą... mniam :)
OdpowiedzUsuń