SAŁATKA Z SELEREM NACIOWYM, GRUSZKĄ, GRANATEM I SEREM PLEŚNIOWYM

 

Sałatka z selerem naciowym, gruszką, granatem i serem pleśniowym wygląda dość egzotycznie. Ja dodatkowo podałam do sałaty ugotowane krewetki i sos tysiąca wysp. Zaskakuje smakiem. Z powodzeniem możemy podać ją na proszoną kolację.  Chrupiąca i orzeźwiająca była fajnym uzupełnieniem krewetek podanych w dość nietypowy sposób - w kieliszkach. Lubię zaskakiwać swoich gości:-)

Składniki:

  • mieszanka sałat 
  • kilka łodyg selera naciowego
  • 1 - 2 gruszki
  • 1  owoc grantu
  • 100 g sera pleśniowego (można więcej)
  • prażone orzechy laskowe

winegret:

  • 50 ml oliwy z oliwek
  • kilka kropel octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka musztardy Dijon
  • można dodać odrobinę wody
  • sól do smaku

 Przygotowanie:

Wymieszać w słoiczku lub shakerze wszystkie składniki sosu. Sałatę umyć, wysuszyć i porwać na kawałki. Selera naciowego pokroić w półtalarki. Gruszę pozbawić gniazd nasiennych. Pokroić w plastry. Z granatu wyłuskać owoce - ja przepoławiam go na pół i "wywijam go na drugą stronę" do miski z zimną wodą. Biały miąższ pływa na powierzchni wody, a ziarenka owocu opadają na dno. Potem odcedzam  na sicie i osuszam.
Układać na sałacie seler, gruszkę, ser i owoce granatu. Posypać posiekanymi orzechami. Polać całość sosem.















Komentarze

  1. Kocham takie sałatki miłością bezgraniczną, z selerem naciowym mogłabym jeść codziennie. Każdy taki przepis z chęcią wypróbuję 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez krewetk jak najbardziej bym zjadła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię seler naciowy w różnej postaci. W sałatkach też.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za selerem naciowym, ciekawe czy w tej sałatce by mi posmakował.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne