Sałatka z krewetkami i sosem tysiąca wysp


W ostatnim poście sos powstał nie bez powodu. Do jego zrobienia sprowokowała mnie ta sałatka. Krewetki i chrupiące warzywa to dla mnie uczta.
Wpis powstał chyba na przekór zasypywania świątecznymi gadżetami wszystkich witryn. Jak widzę te świąteczne przygotowania, to tęsknię za latem. I chociaż takim kolorowym talerzem mogę się tam przenieść.
Oczywiście świąteczne  smakołyki będą, ale za chwilkę:-)



Składniki (na 1 porcję):

  • 10-12 sztuk  krewetek królewskich,
  • mieszanka sałat ( u mnie rukola i szpinak baby),
  • kawałek czerwonej kapusty,
  • pół papryki.
  • kilka pomidorków koktajlowych,
  • pół cebuli,
  • 1 łyżka oliwy (może być masło)
  • 1 ząbek czosnku,
  • odrobina płatków chilli,
  • sól,
  • sos tysiąca wysp (tu przepis).
Przygotowanie:

Krewetki oczyścić, pozbawić je ogonków. Podsmażyć na oliwie z czosnkiem i chilli. Posolić. W tym czasie rozłożyć sałatę na talerz, poszatkować kapustę, rozsypać na sałacie. Pomidorki pokroić na pół, cebulę w piórka, a paprykę w paski. Również rozrzucić na sałacie, dodać krewetki i wszystko polać sosem.
Smacznego!




Komentarze

  1. Wyprobuje jak najszybciej...Krewetki krolewskie zawsze ! :) I mam cicha nadzieje ,ze moje beda wygladac rownie apetycznie jak na zdjeciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat mam w piątek andrzejkowych gości więc wypróbuję. Pozdrowienia i zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo rzadko jadam sałatek, ale ta jest znakomita!!! moje smaki w 100%

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten sos z owocami morza smakuje mi najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłodniałam przez Ciebie Marzenko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przygotowuję taki sos do krewetek na bazie majonezu, keczupu z sokiem cytrynowym. Zgodnie z tradycją wybrzeża adriackiego podaję konsumentowi 1 krewetkę w sosie " tysiąca wysp" w dużej muszli wenus. Całość mocna schłodzona. Do tego białe pieczywo i białe wino tak samo schłodzone. Potem pozostałe części koncertu przystawek na temat morza, w których w zależności co złowię w rybnym, pojawiają się czosenk, cebula, pomidory, chilli... Zawsze porcje mignion, ale zjawiskowe. Wkrótce BN znów zaszaleję. Moja rodzina juz nie tęskni za polskimi smakami kolacji świątecznych.

    Pozdrawiamy serdecznie
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham krewetki, w tej sałatce wyglądają bardzo apetycznie :)
    też niedawno robiłam ale mam ochotkę na więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne